Krwiak przy pępku po laparoskopowym usunięciu pęcherzyka żółciowego
Usunięto mi pęcherzyk żółciowy. Po 2 dniach od wyjścia ze szpitala rana w okolicy pępka zaczerwieniła się i przy dotyku bardzo bolała. Stwierdzono, że wytworzył się krwiak, który został nakłuty i założono mi dren (nazwano to gumką) i w tej chwili cały czas zmieniam opatrunki, bo jest wyciek ropno-krwisty. Jak długo może to potrwać i czy to kiedykolwiek się skończy? Męczące jest robienie opatrunków 3-4 razy dziennie. Co jest powodem takiego stanu?
Odpowiedzi znajdują się poniżej

specjalista chirurg ogólny Tomasz Stawski
Lek. Tomasz Stawski jest lekarzem od 2000 r. Posiada specjalizację medyczną w zakresie chirurgii ogólnej. Pacjentów przyjmuje w gabinecie specjalistycznym przy ulicy Grunwaldzkiej oraz na Oddziale Chirurgii Ogólnej i Endokrynologicznej w Szpitalu Wielospecjalistycznym w Jaworznie. Obecnie jest doktorantem Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Jego szczególne zainteresowania w swojej profesji to chirurgia małoinwazyjna i plastyczna oraz diagnostyka ultrasonograficzna.
Niestety krwiak, który powstał po zabiegu musiał się nie wchłonąć tylko zropiał. W czasie laparoskopii rana okolicy pępka jest silnie narażona na urazy. Przez tą ranę wprowadza się kamerę, a na koniec zabiegu usuwa się przez nią pęcherzyk żółciowy wraz z kamieniami. Okolica pępka jest też trudna do utrzymania dokładnej higieny, dlatego nietrudno o zakażenia. W czasie usuwania pęcherzyka żółciowego często dochodzi także do zakażenia podczas kontaktu zapalnie zmienionego pęcherzyka z powłokami brzusznymi. To typowe i częste powikłanie.
Zropiałego krwiaka trzeba naciąć i sączkować (tak właśnie jest Pani leczona), zmieniać często opatrunki i oczywiście stosować odpowiednią antybiotykoterapię (najlepiej zgodną z posiewem).
Leczenie trwa różnie długo. Najczęściej tydzień do dwóch tygodni.